wtorek 16 kwietnia 2024     Julia, Erwina, Benedykt
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Ks. Mariusz Iliaszewicz – uciec jak najbliżej
eGorzowska - 4729_7a6qVAcOqwfcidChtn4.jpgIliaszewiczów – gorzowską rodzinę o ciekawej, wielowątkowej i wielowiekowej historii – znam od zawsze. I jeżeli nie wszystkich jej członków osobiście – zajmujących znaczące miejsca w społecznościach lokalnych – to chociaż z tzw. słyszenia. Trudno o ich aktywności na rzecz współmieszkańców nie usłyszeć, bo choć oni, tak jak my wszyscy, na tych ziemiach przejazdem tylko, to chcą, kiedy już przystanęli tutaj na dłużej, pozostawić po sobie dobry ślad. I okazuje się, że nie tylko tutaj.

O ks. Mariuszu Iliaszewiczu, o jego posłudze kapłańskiej na Białorusi w Łazdunach, na obrzeżach przedwojennej Rzeczpospolitej, usłyszałem na początku XXI wieku. Bywałem już wtedy na Białorusi, znałem tamtejsze realia. I z niedowierzaniem przyznaję, przyjmowałem opowieści o jego tam pracy z młodzieżą, o inicjowaniu ruchów trzeźwościowych, o rozpoczętej – w sąsiedztwie pomnika Lenina i postumentu po pomniku Stalina – budowie kościoła w pobliskich Juraciszkach. A i o miłości, jaką darzą polskiego księdza miejscowi, pozostali tam po wojnie, Polacy. Zapragnąłem go poznać osobiście.

Pierwszy raz wybrałem się do Łazdun, do ks. Mariusza, przy okazji wycieczki na Białoruś i Litwę, razem z emerytowanym już terapeutą uzależnień Markiem Gieruszyńskim. I on słyszał o inicjowanych i wspieranych przez ks. Mariusza ruchach trzeźwościowych wśród białoruskiej młodzieży. I także chciał go poznać osobiście.

Trudno opisać komuś, kto na Białorusi nie był, klimat spotkań z Polakami, którzy tam pozostali. Ich płynącą bezpośrednio z serca chęć pomocy. Bo, gdy po godzinnym błądzeniu po ciemku już, po – zdawałoby się zapomnianych przez Boga i ludzi okolicach Łazdun (gdzie żadnego drogowskazu, bo miejscowi wiedzą przecież, a obcy tutaj – „bo i po co, Panie” – nie zajeżdża) objawili się nagle, bo błądzące światła auta zobaczyli i „to musi panie, nietutejszy – trzeba pomóc”. A gdy się dowiedzieli, że do Łazdun, do księdza Mariusza, że Polacy z Polski, to chcieli kilometry przed autem z latareczką iść, bo „wyrwy na polnej drodze, panie, i jeszcze sobie ładne auto uwalają…”.

Ksiądz Mariusz przyjął nas serdecznie, nakarmił, przenocował. Oprowadził na drugi dzień po parafii i pokazał budowany w Juraciszkach Kościół. O tempie prac mogłem się przekonać w czasie mojej drugiej w Juraciszkach wizyty – po roku kościół był już w tzw. stanie zamkniętym, niewykończonym. A jakim jest teraz? Nie wiem – pojadę zapytać. Nie, nie na Białoruś. Bo tam już ks. Mariusza od wielu lat nie ma. W uznaniu swoich zasług dla Kościoła Katolickiego na Białorusi, dla trzeźwej i bogatej w wiedzę o współczesnym świecie przyszłości tamtejszej młodzieży, dla godnego życia osieroconych tam przez Polskę Polaków, został uznany za persona non grata, pozbawiony białoruskiej „spawki”, pozwolenia na pobyt. A bez tego nic.

Dokąd więc pojadę? Ano do Wilkowa, malutkiej parafii niedaleko Świebodzina. Bo tam teraz ks. Mariusz – dowiedziałem się o dwa dni temu – spełnia posługę kapłańską. W malutkiej parafii… Ale ksiądz Mariusz zawsze taki był: uciekał jak najbliżej Boga i ludzi. I najchętniej daleko od hałaśliwej szosy.

Andrzej Trzaskowski

6 stycznia 2014 17:46, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Uciekał jak najbliżej Boga i ludzi.
Tak, to dobre miejsce.
Z tymi "ludzi" - to ja osobiście wolę nie przesadzać. Chociaż? Dzisiejszy serdeczny uścisk dłoni Piotra P. jakoś postawił mnie do pionu! Fajnie.
Z.M.P.
Anonim_7989, 08.01.2014, 18:27, 81.190.206.6 ##

blokada
Anonim_4128, 09.01.2014, 21:11, 78.10.53.48 ##

A co takiego nawyrabial.?
Anonim_2747, 12.04.2014, 20:45, 82.145.222.178 ##

Iliaszewicz to szarlatan w ludzkiej postaci w Lubnie ludzie to o mały włos na widłach go wynieśli próbował z kłócić cala parafie ale mu nie wyszło są filmy o akcji w Lubnie 28 02 2013 nawet nie wyszedł jak dziekan przyjechał zaszył się jak szczur i rano po całej uciekł
Anonim_1174, 19.06.2014, 16:27, 88.199.232.42 ##

Sprawa w Lubnie to jest grubymi nićmi szyta, a ks.Mariusz padł jej ofiarą.Jeżeli ktoś nie zna szczegółów to niech się nie wypowiada.A tak w ogóle to w swoim życiu jeszcze nie spotkałam tak oddanego księdza Bogu i ludziom. Nie przejdzie obojętnie wobec ludzkich spraw.:)
Anonim_4522, 22.06.2014, 16:11, 83.25.53.36 ##

To jest prawda parafia Wilkowo zawsze stoi otworem i każdy u ks. Mariusza jest mile widziany .Jego dom parafialny nie jest twierdzą ,jesteśmy z parafii Lubiszyn i nie jednokrotnie byliśmy jego mile widzianymi gośćmi.
Anonim_4522, 22.06.2014, 16:28, 83.25.53.36 ##

Jestem mieszkańcem Lubiszyna i nie zauważyłem aby ks.Mariusz był oddany Bogu a
ludziom to chyba tej pani co tak ładnie o nim pisze.Mieszkańcom Lubna gratuluję odwagi za to że zrobili porządek z tym kapłanem
Anonim_1174, 25.06.2014, 09:36, 88.199.232.42 ##

Drogi Anonimie 1174. O ks. Mariuszu i jego posłudze na Białorusi pisałem ja - mężczyzna. Bo byłem tam, rozmawiałem z wiernymi, doświadczyłem ich dla ks. Mariusza szacunku, oddania i miłości. Piszesz, że ładnie napisałem: dziękuję. A czy Ty ładnie? Anonimowo, a to już... nieładnie. To takie ujadania zza węgła. Miej odwagę, przedstaw i podpisz swoje krytyczne uwagi. Masz do nich prawo. Pozdrawiam. Andrzej Trzaskowski.
bytek, 25.06.2014, 11:28, 79.184.92.2 ##

Nie jestem fanem żadnego z księży, nie jestem zwolennikiem TAKIEGO kościołach jaki mamy w Polsce. Byłem gościem księdza Mariusza w Łazdunach na Białorusi, modliłem się w nowym pięknym kościele w Juraciszkach . Widziałem stosunek wiernych do swojego kapłana. Oni go kochali. Jego akcja walki z alkoholizmem nie ma sobie równych na całej Białorusi. Na mityngach "trzeźwości" gromadziło się jednorazowo parę tysięcy ludzi. Wiem bo sam miałem na takim mityngu "dawać świadectwo"trzeźwienia. Nie zdążyłem .Ksiądz Mariusz został usunięty z Białorusi na wyraźne polecenie Łukaszenki. Może kontakt księdza z wiernymi nie przypomina tych z filmów o kapłanach na zachodzie Europu, może ma naleciałośći "starego" polskiego kapłaństwa, ale dlaczego tyle agresji ?
Czy każdy musi być stworzony od razu na obraz i podobieństwo ...? Szarlatan,widły,wybijanie szyb. Czy jest jakiś kapłan który pomoże odwrócić tę nienawiść ?
Piotr Steblin - Kamiński, 25.06.2014, 20:25, 81.190.181.131 ##

Dlaczego ludziom jak się mówi prawdę,to wyzwala się w nich agresja .To zachowanie ludzi w Lubnie świadczy tylko o ich prostactwie .Bo w większości jesteśmy katolikami,a zachowujemy się jak ludzie bez czci i wiary . Gdzie wasza bogobojność.Jestem z parafii Lubiszyn i uważam ,że ks.Mariusz więcej zrobił przez 3 miesiące niż ks.Franciszek przez 30 lat.
Anonim_4884, 25.06.2014, 22:01, 83.20.23.195 ##

Szanowny Anonimie 1174 jestem ministrantem i bardzo dużo czasu spędziłem z ks. Mariuszem-jest dla mnie autorytetem kapłana,jego Ceremoniał posług liturgicznych jest perfekcyjny.Ale co tam jak się raz kiedyś chodzi do kościoła i nie ma się o pewnych zasadach wiary zielonego pojęcia to najlepiej oczerniać i krytykować!;(
Anonim_4884, 26.06.2014, 17:45, 83.20.23.195 ##

Anonim_4884 - może lepiej nie pisz wiecej?
Milcząc mniej szkodzisz...
Anonim_1738, 26.06.2014, 18:07, 78.9.118.202 ##

Jeszcze się taki nie narodził,żeby wszystkim dogodził;). Ja znam ks. Mariusza z dobrej strony i mam prawo ,a nawet obowiązek kiedy się go smaruje bronić!
Anonim 4124, 28.06.2014, 00:28, 83.25.50.123 ##

Możecie bardziej szczegółowo opisać co ,,narozrabiał' ks. Mariusz
glik, 20.08.2014, 13:34, 78.8.28.196 ##

"Ich płynącą bezpośrednio z serca chęć pomocy." Przy rozładunku darów?
Anonim_3388, 20.08.2014, 15:55, 78.8.23.236 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ... <czytaj dalej>
Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników. Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ... <czytaj dalej>
Zmiana na stanowisku prezesa GIM
Objęcie funkcji prezesa spółki zajmującej się realizacją miejskich inwestycji, jest kolejnym wyzwaniem, które postawił przed Agnieszką Surmacz - byłą wiceprezydent ... <czytaj dalej>
Centrum e-usług powstaje w Gorzowie
To centrum wyniesie lubuskie e-usługi na jeszcze wyższy poziom. - To przełomowy projekt, jeśli chodzi o ucyfrowienie regionu – mówi o ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę

Czy to jest prawda?
Piątek, 12 kwietnia 2024 roku. Filharmonia Gorzowska. Foyer – przerwa ... <czytaj dalej>
30 lat chóru Cantabile
W sobotnie popołudnie, w kościele pw. Chrystusa Króla w Gorzowie ... <czytaj dalej>
Serce mi stanęło
Jak wczoraj zobaczyłem te płonące budynki nadwarciańskie gorzowskiej uczelni, to ... <czytaj dalej>
Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - fama.jpg
admin ego:
Ostatnie 100 dni mojego życia
Poznajcie Piotrka, wrażliwego, dobrego, ambitnego i z pozoru uśmiechniętego faceta ... <czytaj dalej>
admin ego:
Szkoła a podróże w czasie
Gdyby ktoś z 1824 roku przeniósł się do teraźniejszości, byłby ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Wystarczą dane
Oszuści nie muszą wcale kraść portfela. Wystarczy, że zdobędą Twoje ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_3929:
Do 5964: noo, najlepiej to zorganizować jakieś obozy pracy przymusowej. Bić i nie dać jeść! Może brukwiową zupę, jak w Auschwitz... Ogarnij s <czytaj dalej>
Anonim_5964:
Na depresję najlepszy lek to kijem po plecach i do roboty.
Jak ktoś się nudzić to ma tylko dwpresje <czytaj dalej>
Anonim_2174:
Taki jest mechanizm. Upierdliwych trzeba "kupić" jakoś. Kiedyś taki manewr zrobiono z jednym od nieruchomości, aby nie był niewygodny. <czytaj dalej>
Anonim_1974:
Gratulacje dla Pani Marty.Będxie w G.pięknie.
<czytaj dalej>
Anonim_1848:
Wielka szkoda, że rolnicy protestujący w słusznej sprawie nie znajdują sojuszników w terenie. Ogromne brawa i uznanie dla rolników i innych grup <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej