Tydzień po śmierci, w pierwszy piątek kwietnia gorzowianie odprowadzili Piotra Steblin-Kamińskiego w jego ostatnią drogę. O 14.00 w kaplicy firmy Products rozpoczęła się pierwsza część pożegnania, po której prochy zmarłego przewieziono do grobu rodzinnego.

Jak można było się spodziewać, pogrzeb Piotra Steblin-Kamińskiego ściągnął na gorzowski cmentarz rzesze gorzowian. Licznie zgromadzili się znajomi, ludzie teatru i szeroko pojętej kultury, blogowego Stolika nr 1, Stowarzyszenia Jedyna Taka, reprezentacje klubów rady miasta, dawny i obecny Prezydent Gorzowa, poczet sztandarowy Związku Dawnych Żołnierzy Zawodowych Zarządu Wojewódzkiego w Gorzowie. O liczbie tych, którzy żegnali Piotra, świadczy fakt, że kiedy biały mercedes z prochami zmarłego skręcał w jedną z ostatnich alei, kondukt mijał jeszcze starą kaplicę.

Dzień był piękny i słoneczny. Ludzie przynieśli mnóstwo kwiatów. Lech Serpina grał na skrzypcach, dyr. Teatru im. J. Osterwy Jan Tomaszewicz pożegnał byłego kierownika technicznego, wspominając jego wrażliwość na sztukę, prowadzący ceremonię odczytał przygotowany przez żonę Barbarę Stelblin-Kamińską tekst o zmarłym, padały słowa o pamięci, zatroskaniu o sprawy społeczne i szczególnie ważna dla Piotra "Modlitwa o wschodzie słońca" Natana Tanenbauma, wykonywana przez trio: Kaczmarski - Gintrowski - Łapiński:
"Każdy Twój wyrok przyjmę twardy,
Przed mocą Twoją się ukorzę.
Ale chroń mnie Panie od pogardy,
Przed nienawiścią strzeż mnie Boże.

Wszak Tyś jest Niezmierzone Dobro
którego nie wyrażą słowa
Wiec mnie od nienawiści obroń
i od pogardy mnie zachowaj.

Co postanowisz niech się ziści.
Niechaj się wola Twoja stanie
ale zbaw mnie, od nienawiści,
Ocal mnie od pogardy, Panie."

Piotr byłby zadowolony, gdyby wiedział, kto pojawił się w piątek na cmentarzu. Byłby spokojny pewnością, że to, co pisał o naszym gorzowskim światku i jego ludziach do nich docierało. A przecież wielu - z oczywistych i niezależnych od nich względów - nie mogło wyjść z pracy czy dotrzeć na czas i pożegnać ostatniego ze Stolika numer 1. Pożegnało go w swoim sercu, na zawsze pozostawiając w pamięci.

Wielu utrwaliło swoje myśli na portalu społecznościowym.
Katarzyna Miczał napisała: "Był wyjątkowy. Stąd ta potrzeba w ludziach, by się z nim pożegnać. To był człowiek o którym trudno pisać "był".
Edward Korban: "Wyrażam w sposób naturalny i bardzo osobisty mój głęboki smutek po odejściu Piotra. Pamiętam dokładnie czasy Stolika nr 1. Uczestniczyłem w wielu rozmowach przy nim. Naprawdę odszedł ostatni. Piotr był nie tylko bardzo płodnym blogerem, ale znakomitym felietonistą. Kochał Nasz Gorzów. Zostawił w nim trwały ślad. "Dobrych ludzi nikt nie zapomina". Pamiętajmy o Piotrze."
Paweł Iwanowski: "Odszedł Jedyny Taki... wstał od Stolika nr 1, ubrał swój kapelusz i odszedł... zostawił po sobie puste miejsce. Szkoda. Szkoda, że tak późno się poznaliśmy."
Grzegorz L. Piotrowski: "Rozmawialiśmy o sztuce ...o Gordonie... o Kowalskim...o spotkaniach w pracowniach. Zachodził do mojej gorzowskiej galerii. Ostatni raz widzieliśmy się, gdy pokazywałem obrazy w Kostrzynie. Czytałem felietony, czułem, że to szczere i mądre. Piotr Steblin-Kamiński dziękuję za kilka ważnych zdań wyszeptanych do mojego ucha. Wyrazy współczucia najbliższym."
Sławomir Szenwald: "Strasznie smutne. Pan Piotr już nie przysiądzie do stolika w Teatrze i nie opowie kolejnej anegdotki związanej z ludźmi gorzowskiej kultury. Umiał opowiadać..."
Magdalena Ćwiertnia: "Kochany, impulsywny, wkurzający... niezawodny jako przyjaciel. Bardzo Go brak, już teraz, bardzo mi smutno."

Gdy wróciłam z pogrzebu, na poczcie mailowej czekały na mnie zdjęcia z Piotrem Steblin-Kamińskim. Te ostatnie wspólne z wernisażu Zofii Bilińskiej. Niespodziewanie dla mnie przesłał je Bogdan Bloch.

Piotr wiele razy mi mówił, że lubi, gdy piszę emocjami. On umiałby je wyrazić. Ja dziś czuję się po prostu bezsilna, bo ważne dla tego miasta serce przestało bić...

Odpoczywaj Piotrze, ale nie odchodź na zawsze.

Tekst i foto Hanna Kaup

Więcej zdjęć w galerii eGo FOTO:

http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2018-04-07_odszedl_kochany_impulsywny_wkurzaja,

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć