95 738 30 30
wtorek 23 kwietnia 2024 Jerzy, Wojciech
zygmunt_marek_piechocki BLOG
Nie modliłem się o zdrowie
Nie, nie modliÅ‚em siÄ™ o zdrowie. Raczej i najczęściej o spotkanie życzliwych ludzi. Także profesjonalnych i uczynnych w tym co czyniÄ… dla innych. Od paÅ„ w Izbie przyjęć po te, które sprzÄ…tajÄ… sale, panie pielÄ™gniarki, lekarzy.
„Arytmetyka strachu. Liczenie dni. Czy nie jest za późno”. Taki tytuÅ‚ nadaÅ‚em swojemu pisaniu z 18 listopada 2017 roku. Nadal jest aktualny. Niestety, skazani jesteÅ›my na czekanie na to, co zrobiÄ… dla nas ci, na których liczymy. Także na to, co niesie nam przeznaczenie, któremu chcemy nadać pożądany kierunek pozytywnym myÅ›leniem, życzeniowoÅ›ciÄ…, modlitwami…
A więc szpital. Gorzowski. Przy ulicy Dekerta.
I introspekcja i relacja.
Izba przyjęć. Sprawnie. Bez kolejkowej szarpaniny – wprowadzenie tzw. numerków ze stojÄ…cego przed okienkami komputera – rewelacja.
Winda. Piąte piętro. Oddział. Oddaję papiery w recepcji. Za chwilę już jestem w sali.
Nomen omen tej samej, co siedem miesiÄ™cy wstecz. Na tym samym Å‚óżku z widokiem na kÅ‚odawski las. ChwalÄ™cice z górujÄ…cÄ… na ich domami wieżą koÅ›cioÅ‚a.
Czy zanoszenie modlitw z tym widokiem ma jakieÅ› wiÄ™ksze znaczenie, jest bardziej wysÅ‚uchiwane? Ks. Witold „Szef” Andrzejewski zawsze mówiÅ‚, że nie sÄ… ważne postawa i gesty, obrazy a duch i wiara. WiÄ™c trwam w zapatrzeniu w pejzaż. A za oknem jesieÅ„. Przyroda umiera na czas do wiosny. JesteÅ›my częściÄ… natury, wpisani w jej rytm. Zostawić coÅ› po sobie. Przyjaźnie, wiersz, dobrÄ… myÅ›l w kimÅ› o sobie:
„ZaistniaÅ‚em tutaj na chwilÄ™
Å›ladów po mnie niewiele
Bitwy gdzieÅ› tam
na obrazie w ramach złotych
ni kantaty na cześć
nie zostawiÄ™
Może tylko w kilku
sercach ludzkich
miniaturowa róża rozkwitnie
na myśl że byłem
lub też zadra
przeprosinami nie wyciągnięta
tak długo będzie
jak pamięć o mnie”
A wiÄ™c lekarz przyjmujÄ…cy: Pan dr Andrzej Marciniak. Już na zawsze we mnie o Nim dobra pamięć i róża w sercu. I to nie tylko za Jego empatiÄ™, umiejÄ™tność dialogu z pacjentem (mnÄ…), prostym wytÅ‚umaczeniem profanowi tego, co go czeka. Bez straszenia, ale i bez udawania, że to „nic takiego”. „I to nie tylko”… widziaÅ‚em którejÅ› nocy, jak ratowaÅ‚ z opresji pacjenta przywiezionego karetkÄ… z okolic Drezdenka – profesjonalizm, spokojność, pewność co do swoich decyzji. Za dwa dni z panem F. opuszczaliÅ›my szpital z jak najwiÄ™kszÄ… atencjÄ… dla tego lekarza.
Sama operacja (zabieg, jak siÄ™ teraz mówi). Cóż? Niewiele pamiÄ™tam. Oprócz tego, że byÅ‚o przyjaźnie, krótko i nie tak, jak mówili koledzy: „ale dadzÄ… ci popalić”. Nie, nic z tego. A lekarz, Pan Andrzej Kaczmarek po zabiegu: „lepiej bym sobie nie zrobiÅ‚”. Cóż chcieć wiÄ™cej? A szczegóÅ‚y? SÄ…dzÄ™ niepotrzebne.
PielÄ™gniarki? DoÅ›wiadczyÅ‚em kilku zmian (dyżurów). WiÄ™c i kilkunastu osobowoÅ›ci o różnej (przecież) emocjonalnoÅ›ci. Nie, nie mogÄ… być zbyt sentymentalne, skÅ‚onne do wzruszeÅ„. Ale przecież mogÄ… być uczuciowe, miÅ‚e, wrażliwe, opiekuÅ„cze, rzeczowe, opanowane, skÅ‚onne – no – byÅ‚oby przesadÄ…, że do przychylania nieba. Ale do czynienia dobra, w znaczeniu, jakim je rozumiemy. Ja, podkreÅ›lam „JA”, nie spotkaÅ‚em siÄ™ w czasie swojego piÄ™ciodniowego pobytu z jakÄ…kolwiek niechÄ™ciÄ…, „odesÅ‚aniem z kwitkiem”.
PrzykÅ‚ad nocny: pacjent, którego ratowaÅ‚ dr Andrzej Marciniak po caÅ‚ym tym ciężkim urazie zasnÄ…Å‚. Nooo, jego chrapanie mogÅ‚oby obudzić niedźwiedzia. PoprosiÅ‚em o tabletkÄ™ nasennÄ…, która nie za wiele pomogÅ‚a. UsiadÅ‚em wiÄ™c na korytarzu, by przeczekać najgorsze, albo na zadziaÅ‚anie leku. Po jakimÅ› czasie przyszÅ‚a pielÄ™gniarka i podaÅ‚a mi dodatkowÄ… porcjÄ™ (w pÅ‚ynie). Za kilka minut wróciÅ‚em do Å‚óżka i już do rana spaÅ‚em „jak zabity”. MusiaÅ‚a?
DyżurowaÅ‚ w czasie tych wolnych dni lekarz Pan Andrzej Machnicki – spokojność, wiarygodność, rzeczowość i jakże sÅ‚uszna, moim zdaniem, decyzja, że ja jeszcze jednÄ… dobÄ™ w szpitalu.
I w koÅ„cu wypis. Pakowanie siÄ™. Dzwonienie do syna, żeby zabraÅ‚ ze szpitala. NiósÅ‚ torbÄ™ ojca. Na drogÄ™ pisemna i ustna instrukcja obsÅ‚ugi – to lekarka, Pani Marta Sochaj. To o Niej na korytarzu oddziaÅ‚u mówiÄ… pacjenci w samych superlatywach. Nic dodać, nic ująć.
Te kilka minut rozmowy przed opuszczeniem urologii przekonaÅ‚y mnie o sÅ‚usznoÅ›ci opinii vox populi. I jeszcze o Niej z Niej: „Wie pan, czasami jest bardzo trudno. ZwÅ‚aszcza kiedy trzeba powiedzieć pacjentowi coÅ› niedobrego, coÅ› co rozgorycza, rozwiewa nadziejÄ™…”. Może nie tak dosÅ‚ownie (przecież nie nagrywaÅ‚em), ale sens wÅ‚aÅ›nie taki.
Takie to świadectwo.
I na zakoÅ„czenie dwa teksty z mojego „Tryptyku o staroÅ›ci”:
„Teraz
kiedy nadszedÅ‚ czas zióÅ‚ek
częstych wizyt u lekarzy
mogę zobaczyć siebie
w zwierciadłach oczu
moich rówieÅ›ników
Staram się być piękny
Jeszcze”
Jak długo się uda? Nie wiem.
„JeÅ›li
wynik z CA w nagÅ‚ówku zobaczÄ™
czy spotkanie z nim na tyle godne będzie,
że nie zawstydzÄ™ siÄ™ siebie?”
Też nie wiem.
Z . Marek Piechocki
4 listopada 2018 roku
foto WSzW
„Arytmetyka strachu. Liczenie dni. Czy nie jest za późno”. Taki tytuÅ‚ nadaÅ‚em swojemu pisaniu z 18 listopada 2017 roku. Nadal jest aktualny. Niestety, skazani jesteÅ›my na czekanie na to, co zrobiÄ… dla nas ci, na których liczymy. Także na to, co niesie nam przeznaczenie, któremu chcemy nadać pożądany kierunek pozytywnym myÅ›leniem, życzeniowoÅ›ciÄ…, modlitwami…
A więc szpital. Gorzowski. Przy ulicy Dekerta.
I introspekcja i relacja.
Izba przyjęć. Sprawnie. Bez kolejkowej szarpaniny – wprowadzenie tzw. numerków ze stojÄ…cego przed okienkami komputera – rewelacja.
Winda. Piąte piętro. Oddział. Oddaję papiery w recepcji. Za chwilę już jestem w sali.
Nomen omen tej samej, co siedem miesiÄ™cy wstecz. Na tym samym Å‚óżku z widokiem na kÅ‚odawski las. ChwalÄ™cice z górujÄ…cÄ… na ich domami wieżą koÅ›cioÅ‚a.
Czy zanoszenie modlitw z tym widokiem ma jakieÅ› wiÄ™ksze znaczenie, jest bardziej wysÅ‚uchiwane? Ks. Witold „Szef” Andrzejewski zawsze mówiÅ‚, że nie sÄ… ważne postawa i gesty, obrazy a duch i wiara. WiÄ™c trwam w zapatrzeniu w pejzaż. A za oknem jesieÅ„. Przyroda umiera na czas do wiosny. JesteÅ›my częściÄ… natury, wpisani w jej rytm. Zostawić coÅ› po sobie. Przyjaźnie, wiersz, dobrÄ… myÅ›l w kimÅ› o sobie:
„ZaistniaÅ‚em tutaj na chwilÄ™
Å›ladów po mnie niewiele
Bitwy gdzieÅ› tam
na obrazie w ramach złotych
ni kantaty na cześć
nie zostawiÄ™
Może tylko w kilku
sercach ludzkich
miniaturowa róża rozkwitnie
na myśl że byłem
lub też zadra
przeprosinami nie wyciągnięta
tak długo będzie
jak pamięć o mnie”
A wiÄ™c lekarz przyjmujÄ…cy: Pan dr Andrzej Marciniak. Już na zawsze we mnie o Nim dobra pamięć i róża w sercu. I to nie tylko za Jego empatiÄ™, umiejÄ™tność dialogu z pacjentem (mnÄ…), prostym wytÅ‚umaczeniem profanowi tego, co go czeka. Bez straszenia, ale i bez udawania, że to „nic takiego”. „I to nie tylko”… widziaÅ‚em którejÅ› nocy, jak ratowaÅ‚ z opresji pacjenta przywiezionego karetkÄ… z okolic Drezdenka – profesjonalizm, spokojność, pewność co do swoich decyzji. Za dwa dni z panem F. opuszczaliÅ›my szpital z jak najwiÄ™kszÄ… atencjÄ… dla tego lekarza.
Sama operacja (zabieg, jak siÄ™ teraz mówi). Cóż? Niewiele pamiÄ™tam. Oprócz tego, że byÅ‚o przyjaźnie, krótko i nie tak, jak mówili koledzy: „ale dadzÄ… ci popalić”. Nie, nic z tego. A lekarz, Pan Andrzej Kaczmarek po zabiegu: „lepiej bym sobie nie zrobiÅ‚”. Cóż chcieć wiÄ™cej? A szczegóÅ‚y? SÄ…dzÄ™ niepotrzebne.
PielÄ™gniarki? DoÅ›wiadczyÅ‚em kilku zmian (dyżurów). WiÄ™c i kilkunastu osobowoÅ›ci o różnej (przecież) emocjonalnoÅ›ci. Nie, nie mogÄ… być zbyt sentymentalne, skÅ‚onne do wzruszeÅ„. Ale przecież mogÄ… być uczuciowe, miÅ‚e, wrażliwe, opiekuÅ„cze, rzeczowe, opanowane, skÅ‚onne – no – byÅ‚oby przesadÄ…, że do przychylania nieba. Ale do czynienia dobra, w znaczeniu, jakim je rozumiemy. Ja, podkreÅ›lam „JA”, nie spotkaÅ‚em siÄ™ w czasie swojego piÄ™ciodniowego pobytu z jakÄ…kolwiek niechÄ™ciÄ…, „odesÅ‚aniem z kwitkiem”.
PrzykÅ‚ad nocny: pacjent, którego ratowaÅ‚ dr Andrzej Marciniak po caÅ‚ym tym ciężkim urazie zasnÄ…Å‚. Nooo, jego chrapanie mogÅ‚oby obudzić niedźwiedzia. PoprosiÅ‚em o tabletkÄ™ nasennÄ…, która nie za wiele pomogÅ‚a. UsiadÅ‚em wiÄ™c na korytarzu, by przeczekać najgorsze, albo na zadziaÅ‚anie leku. Po jakimÅ› czasie przyszÅ‚a pielÄ™gniarka i podaÅ‚a mi dodatkowÄ… porcjÄ™ (w pÅ‚ynie). Za kilka minut wróciÅ‚em do Å‚óżka i już do rana spaÅ‚em „jak zabity”. MusiaÅ‚a?
DyżurowaÅ‚ w czasie tych wolnych dni lekarz Pan Andrzej Machnicki – spokojność, wiarygodność, rzeczowość i jakże sÅ‚uszna, moim zdaniem, decyzja, że ja jeszcze jednÄ… dobÄ™ w szpitalu.
I w koÅ„cu wypis. Pakowanie siÄ™. Dzwonienie do syna, żeby zabraÅ‚ ze szpitala. NiósÅ‚ torbÄ™ ojca. Na drogÄ™ pisemna i ustna instrukcja obsÅ‚ugi – to lekarka, Pani Marta Sochaj. To o Niej na korytarzu oddziaÅ‚u mówiÄ… pacjenci w samych superlatywach. Nic dodać, nic ująć.
Te kilka minut rozmowy przed opuszczeniem urologii przekonaÅ‚y mnie o sÅ‚usznoÅ›ci opinii vox populi. I jeszcze o Niej z Niej: „Wie pan, czasami jest bardzo trudno. ZwÅ‚aszcza kiedy trzeba powiedzieć pacjentowi coÅ› niedobrego, coÅ› co rozgorycza, rozwiewa nadziejÄ™…”. Może nie tak dosÅ‚ownie (przecież nie nagrywaÅ‚em), ale sens wÅ‚aÅ›nie taki.
Takie to świadectwo.
I na zakoÅ„czenie dwa teksty z mojego „Tryptyku o staroÅ›ci”:
„Teraz
kiedy nadszedÅ‚ czas zióÅ‚ek
częstych wizyt u lekarzy
mogę zobaczyć siebie
w zwierciadłach oczu
moich rówieÅ›ników
Staram się być piękny
Jeszcze”
Jak długo się uda? Nie wiem.
„JeÅ›li
wynik z CA w nagÅ‚ówku zobaczÄ™
czy spotkanie z nim na tyle godne będzie,
że nie zawstydzÄ™ siÄ™ siebie?”
Też nie wiem.
Z . Marek Piechocki
4 listopada 2018 roku
foto WSzW
4 listopada 2018 22:25, Marek Z. Piechocki
Dodaj komentarz:
Komentarze:
smutne, z wielu wzgledow. Moze niech Pan przestanie emanowac choroba i szpitalem ? I "poezja"...
Anonim_6162, 27.11.2018, 12:40, 5.172.237.18 ##
Owszem, Anonim 6162 ma rację. Ale chciałem pokazać, że w tym naszym zwariowanym świecie są też sytuacje kiedy spotykamy się z życzliwością, zrozumieniem. Że na tle wielu krytycznych uwag o "naszym" szpitalu znajdujemy także pozytywy. Chciałem tylko dać o tym świadectwo. Nic więcej.Poezja zapewne marna ale daje możliwość pokazania emocji, przemyśleń dotyczących, tak sądzę, każdego z nas.
Anonim_2341, 27.11.2018, 14:00, 81.190.180.41 ##
epatować emanacją?
Anonim_4881, 30.11.2018, 13:00, 78.8.130.235 ##
Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doÅ›wiadczenia wiem, że najważniejsze sÄ… relacje bezpoÅ›rednie. Ustalenia, które zapadajÄ… wtedy ... <czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostÄ™pne
Woda w Warcie opada, odsÅ‚aniajÄ… siÄ™ zalane tarasy. Niestety, ze wzglÄ™dów bezpieczeÅ„stwa, nie mogÄ… być jeszcze udostÄ™pnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne dziaÅ‚anie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Krawczyk Marcin Przedsiębiorstwo Projektowo-Usługowe
ul. Wróblewskiego 29 B lok. 8, Gorzów Wlkp.
tel. 95 729 94 40
branża: Komisy <czytaj dalej>
F.U.H. "Gabi"
ul. Ogińskiego 91, Gorzów Wlkp.
tel. 95 722 88 32
branża: Budowlane maszyny, sprzęt - kupno, sprzedaż <czytaj dalej>
"Lamus" Klub Myśli Twórczej
ul. Sikorskiego 5, Gorzów Wlkp.
tel. 95 722 67 96
branża: Domy kultury, Kluby osiedlowe <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
| « | kwiecieÅ„ 2024 | » | ||||
| P | W | Åš | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | |||||
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosiÅ‚ w niedzielÄ™ kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkaÅ„ców na spacer ulicami Å›ródmieÅ›cia.
„Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
.jpg)
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa PaÅ„stwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszajÄ… uczniów klas 4-7
<czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale PamiÄ™ci „Dumni z PowstaÅ„ców” to ogólnopolski konkurs dla szkóÅ‚
<czytaj dalej>
aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
admin ego:
Sosna na Szczudłach
Być w Busku Zdroju i nie odwiedzić Sosny na Szczudłach ... <czytaj dalej>
admin ego:
Zginęła w swoje 32. urodziny
Data 22 kwietnia 1940 jest uznawana za prawdopodobny dzień śmierci ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymaÅ‚a policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6779:
Nie sądziłem na początku, że Pan będzie aż tak dobrym managerem. Zaczęło się trochę dziwnie, świętem i kurczakami, ale efekty pokazały, Š<czytaj dalej>
Anonim_6779:
I jeszcze raz, gratuluję i życzę 100 lat rządzenia Gorzowem. <czytaj dalej>
Anonim_6779:
I dobrze, tak miało być, za ścieżkę rowerową wzdłuż Kłodawki. Proszę kontynuować przedłużenie do Kłodawy. Popieram. <czytaj dalej>
Anonim_3351:
"Fajnie jakby się w mieście coś ruszyło", po czym wybierają tego samego papudraka, co im to funduje od 8 lat :-))))))) <czytaj dalej>
Anonim_5723:
szkoda miasta i mieszkańców.Dalej tolerancja dla bylejakości,b4rak nadzoru nad wykonawstwem, nieterminowych odbiorów robót, rozrost urzędo <czytaj dalej>
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej