zygmunt_marek_piechocki BLOG

Dla trzystu kilkudziesiÄ™ciu osób w miniony piÄ…tek (20 kwietnia 2018 roku) zagraÅ‚a orkiestra Filharmonii Gorzowskiej. Szkoda, że nie dla peÅ‚nej sali!

Nie mogÄ™ napisać, że prezentacja koncertowa byÅ‚a nieskazitelna czy doskonaÅ‚a. Chyba nie mam takich zdolnoÅ›ci, percepcji, kwalifikacji, by tak wysoko (zobowiÄ…zujÄ…co) ocenić. OsobiÅ›cie koncert ten zaliczam do Å›cisÅ‚ej czoÅ‚ówki wykonaÅ„ Muzyki w tym sezonie. Nie wiem, czy nie najlepszy!

A tak na stronie Filharmonii Gorzowskiej, anonsujÄ…c ten wieczór przedstawiono utwory i kompozytorów. Owszem, zachÄ™ta merytoryczna i kompletna:

„Niech odpowiedziÄ… na pytanie, jak dziaÅ‚a na kompozytora dobra inspiracja, bÄ™dzie rozpoczynajÄ…ca koncert Serenada d-moll (1878) Antonina DvoÅ™áka, która pod wpÅ‚ywem Mozartowskiej Serenady B-dur KV 361 powstaÅ‚a w ciÄ…gu zaledwie 14 dni, nawiÄ…zujÄ…c – dość niespotykanÄ… jak na owe czasy – obsadÄ… instrumentów do tradycji dworskiej muzyki plenerowej z czasów klasycyzmu; jednoczeÅ›nie utworowi nie brakuje nic z dworzakowskiego stylu, gÅ‚Ä™boko zakorzenionego w czeskiej tradycji i czerpiÄ…cego obficie z rodzimej muzyki ludowej. Po romantycznie klasycyzujÄ…cym DvoÅ™áku usÅ‚yszymy Koncert podwójny na obój, harfÄ™ i orkiestrÄ™ kameralnÄ… (1980) Witolda LutosÅ‚awskiego, dzieÅ‚o przynależne już co prawda muzyce wspóÅ‚czesnej i późnemu stylowi kompozytora, ale okazuje siÄ™, że w rozumieniu naszych czasów i samego twórcy – również klasycyzujÄ…ce. ÅšwiadczÄ… o tym m.in. echa tradycji przywoÅ‚ujÄ…ce na myÅ›l utwory Szostakowicza, styl Ravela czy groteskÄ™ Prokofiewa, a także obecne w Koncercie harmonia, umiar, równowaga oraz szczególna dbaÅ‚ość kompozytora o doskonaÅ‚ość. Wieczór zakoÅ„czy VI Symfonia F-dur „Pastoralna” (1808) Ludwiga van Beethovena, która bÄ™dÄ…c muzycznÄ… afirmacjÄ… natury i refleksjÄ… nad jej piÄ™knem, nieprzerwanie zachwyca swojÄ… malarskoÅ›ciÄ… i ilustracyjnoÅ›ciÄ… partii kolejnych instrumentów wiernie naÅ›ladujÄ…cych gÅ‚osy ptaków i otaczajÄ…cej przyrody”

CzekaÅ‚em na SerenadÄ™ Antonina DvoÅ™áka i „szóstÄ…” Ludwiga van Beethovena.

Zagrano także Witolda LutosÅ‚awskiego „Koncert na obój, harfÄ™ i orkiestrÄ™ kameralnÄ…”? Cóż? Muzyka tzw. wspóÅ‚czesna nie jest mojÄ… ulubionÄ…. Ale utwór ten caÅ‚kiem do sÅ‚uchania byÅ‚, a relacje pomiÄ™dzy obojem a harfÄ… ciekawe, czasem zaskakujÄ…ce.

Serenada d-moll. A wiÄ™c moja ulubiona tonacja. Å»adnych pisków, skrzypieÅ„, atonalnoÅ›ci, zaskakujÄ…cych zestawieÅ„ brzmieniowych. Tutaj urok i lekkość. CiepÅ‚a melodyka, ujmujÄ…ca klasycznym brzmieniem harmonia. Wirtuozowskie solówki, niezwykle barwne, ciekawe Å‚Ä…czenia poszczególnych instrumentów. Dwa wiodÄ…ce: obój i klarnet.

Na oboju Carlos Daniel Bernardino, na klarnecie Grzegorz Tobis. Cóż to za duet! Znakomity. W solowych partiach obaj panowie również. SÅ‚yszaÅ‚em szepty z widowni o Carlosie Danielu – „przechodzi samego siebie”. Tak, to prawda! WÅ‚aÅ›ciwie to po raz pierwszy mieliÅ›my okazjÄ™ posÅ‚uchać Jego gry w tak dużej odsÅ‚onie. Jest Å›wietny i dobrze, że jest za nami w naszej Orkiestrze. Portugalczyk, zadomowiony w Polsce od kilku lat.

OczywiÅ›cie, oczywiÅ›cie! Nie mogÄ™ pominąć innych instrumentalistów ZespoÅ‚u grajÄ…cego serenadÄ™. Nikt nie zawiódÅ‚. I nie na darmo widownia kilkakrotnie Pana Dyrygenta, StanisÅ‚awa KrawczyÅ„skiego wywoÅ‚ywaÅ‚a aplauzujÄ…c zarówno Jego, jak i Muzyków.

I VI Symfonia F-dur tzw. Pastoralna Ludwiga van Beethovena. Bardzo błyskotliwe, błyszczące wszystkimi barwami wiosny wykonanie. Trzydzieści siedem minut radości o tym, że w końcu śpiewają ptaki, zielenią się drzewa, świeci słońce. Że wraca życie. Na moje i innych słuchających pozimowe smutki w sam raz. Szkoda, że nie dla pełnej sali.

Na fotografii, udostÄ™pnionej przez FilharmoniÄ™ GorzowskÄ… zespóÅ‚ wykonujÄ…cy SerenadÄ™ d-moll na 10 instrumentów dÄ™tych, wiolonczelÄ™ i kontrabas op. 44. Antonina DvoÅ™áka. Pierwszy po lewej Pan Carlos Daniel Bernardino, drugi od prawej Pan Grzegorz Tobis.

Z. Marek Piechocki

Dodaj komentarz:

Komentarze:

200 lat dla pani Zofii

NieczÄ™sto zdarza siÄ™, aby tradycyjnie Å›piewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeÅ„ na lat „dwieÅ›cie”. Tak wÅ‚aÅ›nie ... <czytaj dalej>

Oni tu zostajÄ…

„ZostajÄ™!” to hasÅ‚o nowej kampanii promujÄ…cej Gorzów, która ma zwrócić uwagÄ™ na zalety naszego miasta, dziÄ™ki którym jest ono doskonaÅ‚ym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powoÅ‚aniowa odbÄ™dzie siÄ™ w sobotÄ™ w sobotÄ™ 27 kwietnia. WyjÅ›cie pielgrzymki na trasÄ™ z Paradyża do Rokitna nastÄ…pi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doÅ›wiadczenia wiem, że najważniejsze sÄ… relacje bezpoÅ›rednie. Ustalenia, które zapadajÄ… wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecieÅ„ 2024					»
P	W	Åš	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

JÄ™zyk taki a nie inny dla podkreÅ›lenia bezsilnoÅ›ci. Mam dokÅ‚adnie takie samo zdanie. Zakleilismy siÄ™ w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowoÅ›ciowe" roÅ›nie, znaczy że w spoÅ‚eczeÅ„stwie coÅ› siÄ™ psuje. Staje siÄ™ sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Å»oliborz wam pomoże. <czytaj dalej>

ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego

tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda <czytaj dalej>