W niedzielę 12 maja oficjalnie przecięto wstęgę w zakładzie radioterapii przy Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie. Wszystko jest gotowe na przyjęcie pacjentów, tylko… nie ma kontraktu.

Zespół lekarski jest, fizycy i technicy gotowi do działania. - Moglibyśmy zacząć i jutro – powiedziała po przecięciu wstęgi kierownik Ośrodka Radioterapii w Gorzowie Edyta Wolny-Rokicka. Niestety, nie umiała powiedzieć, kiedy kontrakt będzie.

- Chciałabym, żeby zdarzyło się to jutro. Ja codziennie przyjeżdżam do pracy, więc po prostu jutro mogę napromieniać pacjentów. Niestety, nie wiem, ile czasu potrzebują urzędnicy, żeby przygotować ten kontrakt - dodała. Przypomniała też, że poradnie, w których odbywa się kwalifikacja pacjentów działają, że odbywają się konsylia.

– Dużo pacjentów pyta, czy ten ośrodek już pracuje, czy możemy napromieniać, ale niektórzy są na takim etapie leczenia, że czekają. Myślę, że jeśli dziś mamy połowę maja, to fajnie byłoby rozpocząć pracę od 1 czerwca, a nawet jutro. My jesteśmy gotowi – podkreśliła raz jeszcze.

Ośrodek Radioterapii, którym kieruje będąc jednocześnie adiunktem Uniwersytetu Zielonogórskiego, to zespół, który tworzą: zakład radioterapii, planowania leczenia, oddział radioterapii i poradnia onkologiczna.

- Pacjenci z rozpoznaniami onkologicznymi już są i z obliczeń wiem, że było ich kierowanych 500 rocznie. To bardzo pokaźna liczba jeśli chodzi o sam szpital. Są jeszcze poradnie wokół szpitala, inne szpitale, które też kwalifikują i tu kierują, ale to trudno obliczyć. Niemniej to naprawdę pokaźna liczba na starcie – powiedziała Edyta Wolny-Rokicka.

Ośrodek Radioterapii w Gorzowie składa się z dwóch części: hostelowej dla pacjenta ambulatoryjnego i oddziału z nadzorem pielęgniarsko-lekarskim. W pierwszej są 24 łóżka w pokojach dwuoosobowych. Może tam przyjeżdżać i przebywać pacjent, który nie wymaga ścisłego nadzoru lekarskiego. Wystarczy, że zejdzie schodami na dół i od poniedziałku do piątku będzie poddawany radioterapii - z przerwą na sobotę i niedzielę. Potem kolejny tydzień leczenia. - To bardzo dobra opcja dla pacjentów, którzy mają dość daleko albo problemy z dojazdami – dodała kierownik Wolny-Rokicka.

Drugą część stanowi 25-łóżkowy oddział z nadzorem medycznym dla tych pacjentów, którzy będą wymagać dłuższej opieki, mają leczenie skojarzone lub wymagają ścisłej obserwacji.

W oficjalnym przecięciu wstęgi uczestniczyli: marszałek województwa Elżbieta Anna Polak i członek zarządu Marcin Jabłoński oraz szef struktur PO Grzegorz Schetyna i partyjni koledzy, m.in.: Bartosz Arłukowicz, Witold Pahl, Krystyna Sibińska, Waldemar Sługocki.

Tekst i foto Hanna Kaup

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

Komentarze:

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>

ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego

tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda <czytaj dalej>