Kto może powiedzieć: „Nigdy nie skłamałem”... Z pewnością nikt.
Kłamiemy z wielu powodów. Rozgrzeszamy siebie, kiedy znajdujemy usprawiedliwienie dla takiego zachowania. Nie mamy ochoty na spotkanie z kimś, więc kłamiemy, że zostajemy dłużej w pracy. Lista wymówek jest długa. Ale tak wygląda życie wśród ludzi. Nikt nie potępia lekarza, który nie do końca mówi pacjentowi prawdę, zwłaszcza, jeśli czuje, że jego psychika nie chce jej znać... I kto odważy się powiedzieć, że to kłamca?
Rekordy na co dzień biją niektóre komplementy, kłamstewka, których oszustwo jest wyjątkowo klarowne.
Mówi się, że częściej kłamią kobiety. Nieprawda. Mężczyźni też opanowali tę sztukę. Niektórzy do perfekcji. I dlatego w pracy – piękność zza biurka nie domyśla się, że mimo rzucającej na kolana powierzchowności, facet kłamie, że nie może się z nią wiązać, bo nie jest wolny. A powód? To może być konflikt urody z poziomem intelektualnym osoby. Dotyczy obu płci.
Jak zorientować się, że rozmawiamy z kłamcą? Perfekcjonista może wyglądać całkiem niewinnie. Każdy człowiek ma charakterystyczny, odróżniający go od innych sposób mówienia. Jeśli ewidentne jest, że zachowanie osoby, którą znamy, jest zmienione, to może to być znak, że coś przed nami ukrywa. Podejrzane są nieruchome ręce u tej, która zwykle gestykuluje, albo twarz pokerzysty. Ten, komu zależy, aby jego kłamstwo zostało odebrane jako prawda, pilnuje tempa mówienia. Jest ono wolniejsze, jeśli wymyśla jakieś historyjki na bieżąco. Szybsze, kiedy udaje mu się powtarzać w myślach te kwestie, które wypowiada.
Dlaczego kłamiemy? By coś ukryć lub uzyskać. Najczęściej, by uniknąć konfliktu, zachować twarz, nie sprawić innym przykrości. Także dla samej przyjemności fantazjowania do woli.
Nikogo nie uda się powstrzymać przed kłamaniem. Można za to – słuchając kogoś uważniej niż do tej pory – unikać stawania się ofiarą kłamcy. Natomiast nasze „niewinne kłamstewka” ograniczać do minimum. Jeśli już kłamiemy, należy pamiętać, że powinny istnieć granice rozbieżności między prawdą a nieprawdą, o kimś lub o czymś tak, by nikomu nie wyrządzić krzywdy
Beata Kowalska
foto Wikipedia
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>