18V2020.

Co prawda dziś w dacie nie mamy kumulacji cyfr, ale za to dzień obfituje w ważne rocznice. Kilka słów o każdej w porządku chronologicznym.

• 100 lat temu w Wadowicach na świat przyszedł Karol Wojtyła, późniejszy papież, pierwszy w historii Polak. Był dla wielu ludzi na świecie autorytetem, a Polakom wskazywał wartości i drogę, którą powinni podążać.

• 18 maja 1944 r. pod Monte Cassino, po natarciach Francuskiego Korpusu Ekspedycyjnego i II Korpusu Polskiego oraz brytyjskiej 78. Dywizji zostały przełamane siły niemieckiego wojska. W samo południe na ruinach klasztoru polski żołnierz, plutonowy Emil Czech na znak zwycięstwa odegrał hejnał mariacki. Wśród naszych żołnierzy był 95-letni dziś pułkownik Romuald Lipiński (urodziny obchodził dwa dni temu), który mieszka Annandale pod Waszyngtonem. Tam Polacy i Amerykanie zgotowali mu rundę honorową, by oddać cześć i podziękować za zwycięstwo.

• 34 lata temu urodził się gorzowski skrzypek Adam Bałdych. Od kilku lat zdobywa muzyką najróżniejsze sceny Europy i świata. Czas epidemii wykorzystuje na tworzenie. Z pewnością wkrótce zaproponuje nowy krążek.

• 18 maja 2011 r. IX Symfonia Ludviga van Beethovena wybrzmiała w koncercie inaugurującym działalność Filharmonii Gorzowskiej, która wielokrotnie udowodniła, że potrafi zagwarantować najwyższy poziom muzycznych doznań. Szkoda tylko, że tak często odchodzili stąd świetni dyrektorzy czy dyrygenci.

Każda z tych rocznic zasługuje na uhonorowanie. Nie może być inaczej, jak tylko symbolicznym makiem.

Hanna Kaup